11 października

Rok Wisły. Od źródeł do ujścia


Wisła jest chyba najbardziej polską spośród polskich rzek. Płynąc przez 1047 kilometrów, od stoków Baraniej Góry do Bałtyku spina cały nasz kraj swoim esowatym kształtem. Nad jej brzegami powstawały pierwsze ośrodki miejskie, kwitł handel, to nią wyprawiano się w świat, to ona przynosiła bogactwo, dawała pracę i pożywienie. Dzisiaj Wisła jest także jedną z najcenniejszych rzek Europy, choć duża, nadal na wielu odcinkach nieuregulowana, kapryśna, naturalna. Moja Wisła to łachy piachu, łęgi nadrzeczne, topole przeglądające się w wodzie, ostrygojady i mewy siwe krzyczące na plażach oraz srebrne pociski boleni wyskakujące ponad wodę w upalne dni.



Wisła jest bezcenna, jej wartości przyrodniczej i kulturowej nie da się przecenić. I cieszę się, że 2017 rok ogłoszono Rokiem Rzeki Wisły.  Towarzyszyły mu imprezy, wydarzenia, spotkania i mam nadzieję, że dzięki nim wielu spośród nas poszerzyło wiedzę o Królowej. Bo Wisła jest rzeką nieznaną, tajemniczą, inspirującą. Miałam szczęście, że była gdzieś blisko mnie przez całe moje życie, nie tylko w Krakowie. I mogłam oczy wypatrzeć na jej białych piachach, na wschodach i zachodach słońca i białej pianie rozbijającej się o kamienne główki. 
Niewiele mam zdjęć tej Wisły, którą lubię. To moja wada - nie mam przywiązania do aparatu. Dlatego galeria, którą Wam prezentuję to jedynie ułamek urody Wisły. Ale i ja chciałam oddać jej hołd, choćby w tak skromny sposób.


Źródła Wisły na Baraniej Górze

Kaskady Rodła

Wisła w Wiśle

Dolina Górnej Wisły

Wisła w Tyńcu


Most Grunwaldzki w Krakowie

Kładka Bernatka - Kraków

Budziska, woj. świętokrzyskie


Wiślana flota rzeczna w Sandomierzu
W Kazimierzu Dolnym

Głodne mewy


Dzika warszawska Wisła



W Płocku ...


...i w Toruniu


Wisła w Grudziądzu

Raz jeszcze Grudziądz


Ujście Wisły w Mikoszewie

I rezerwat Mewia Łacha nad Bałtykiem


6 komentarzy:

  1. Choruję na spływ Wisłą do Bałtyku (kajakowy, bo wpław to bym się jednak bał).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja czekam na Twoją relację w takim razie!

      Usuń
    2. Jeszczem się nie splawił, a tu już relacji oczekują...

      Usuń
  2. Najlepiej znam Wisłę toruńską i Krakowską. A reszta to wciąż tajemnica. Ale jak widać, rzeka może być naprawdę fotogeniczna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, chciałabym pewnego pięknego dnia może nie przepłynąć kajakiem całej Wisły, ale taki spory kawałeczek. Planuję to już od dawna i coś nie mogę się wybrać. Natura!

    OdpowiedzUsuń
  4. A propos - podobno mają budować most na Wiśle w rejonie Nowego Korczyna - wtedy zniknie tamtejszy prom. na jedno dobrze, na drugie... zniknie kolejny kawałek nieco dzikiego terenu, z małym ruchem samochodowym, ale malowniczymi krajobrazami.

    OdpowiedzUsuń

TOP