Atrakcje Świnoujścia. Co zobaczyć, co zwiedzać, gdzie być

O tym, co robić na wyspie Wolin, gdy tak jak nie lubi się plaży, pisałam jakiś czas temu. Jednym z wymienionych punktów była wizyta w Świnoujściu. I dziś chcę ten temat rozwinąć, bo zwiedzanie Świnoujścia to dobry pomysł, nie tylko na wypadek złej pogody. Co zobaczyć w Świnoujściu? Oto lista najciekawszych miejsc.

Świnoujście wygrywa bajecznym położeniem. Miasto sąsiaduje z Morzem Bałtyckim, Zalewem Szczecińskim i Świną. Leży na dwóch dużych wyspach - Wolin i Uznam oraz na kilkudziesięciu mniejszych wysepkach - łącznie aż 44! I jako jedyne miasto w Polsce nie ma lądowego połączenia z resztą kraju.

Na wyspie Wolin

W dzielnicy Warszów w 2015 r. powstał w gazoport i on, wraz z portem handlowym determinuje wygląd tej części miasta. Największą atrakcją tej części Świnoujścia jest latarnia morska - najwyższa na polskim wybrzeżu Bałtyku. Po pokonaniu 300 stopni znajdujemy się na odkrytej galerii z cudownym widokiem na port, terminal promowy, ogromne promy wpływające w cieśninę oraz kamienny falochron mierzący 1400 m - najdłuższy w Europie. 

U stóp latarni dostrzec można ukryte wśród zieleni ceglane budowle. To teren dawnego pruskiego fortu Gerharda. Jeśli macie pecha (albo szczęście, co kto woli) i wpadniecie w łapy paskudnego pruskiego oficera - liczcie się w musztrą, którą zapamiętacie na lata ;) Fort można zwiedzać także indywidualnie. Mnie zachwyciło eksplorowanie kazamat, widok z kaponiery na Świnę, eksponaty zgromadzone w muzeum (karabiny Gatlinga! kto grał w Cywilizację?), a także silny batalion parzystokopytnych pasący się na terenie fortu.

W forcie Gerharda można także nabyć przepustkę do Podziemnego Miasta na wyspie Wolin, ukrytego w lesie koło stacji Świnoujście Przytór. Podziemne miasto to zespół schronów i tuneli powstały w l. 30 XX wieku a następnie przystosowany do działań militarnych w czasach zimnej wojny. O Podziemnym Mieście więcej przeczytacie w osobnym wpisie.

Na wyspie Uznam

Przy ul. Dworcowej cumuje prom Bielik, który niestrudzenie przewozi mieszkańców i turystów na drugi brzeg Świny. 350 m cieśniny prom pokonuje w około 8 minut. Dla samochodów spoza Świnoujścia przeprawa znajduje się w Karsiborze. 

Z pokładu Bielika oglądamy terminal promowy, port wojenny oraz budynek kapitanatu. Dobijamy do brzegu i stawiamy stopy na wyspie Uznam. Pierwszym obiektem, który chcemy zwiedzić jest Muzeum Rybołówstwa Morskiego. W budynku dawnego ratusza, będącym najstarszym budynkiem w mieście, poznajemy historię Świnoujścia pokazaną z perspektywy jego związków z morzem, staramy się zrozumieć coś z locji, nawigacji, rybołówstwa i handlu morskiego, oglądamy okazy flory i fauny morskiej i poznajemy najstarszą na świecie piranię - Kasię. W jednym z pomieszczeń znajdują się akwaria z mieszkańcami rafy koralowej.

W pobliżu muzeum, na nabrzeżu Władysława IV cumują statki pasażerskie. Można się stąd udać na wycieczkę po porcie, do fortu Gerharda, na rejs pomiędzy wyspami, a także do niemieckich uzdrowisk cesarskich - Ahlbeck, Herringsdorf i Bansin.

Przy pl. Wolności stoi kościół p.w. Chrystusa Króla. Warto zajrzeć do środka - pod sufitem zawieszono drewniany model  korwety. Stworzył go pewien hamburski żeglarz Christian Heins internowany przez Francuzów. Obiecał on sobie, że ofiaruje model kościołowi, w którym weźmie ślub. Po uwolnieniu poznał miłą świnoujściankę i tak statek trafił pod sufit świątyni p.w. Chrystusa Króla. Model nazwano "nie zapomina się".

Inną ciekawą świątynią - obecnie niebędącą miejscem kultu - jest wzniesiony w pocz. XX wieku kościół luterański. Na dole działa bardzo klimatyczna kawiarnia, natomiast na wieży urządzono punkt widokowy z fantastyczną panoramą miasta.

Spod kościoła wędrujemy przez Park Zdrojowy z cennym starodrzewem zaprojektowany w XIX wieku i docieramy do Świny. U jej ujścia znajdują się dwa kolejne forty Twierdzy Świnoujście strzegące miasta - Fort Zachodni i Fort Anioła. W pierwszym działa Muzeum Historii Twierdzy, drugi jest miejscem wydarzeń kulturalnych i ma absolutnie fantastyczny taras widokowy. 

Wreszcie docieramy nad morze. Idziemy wąskim falochronem, który wieńczy stawa Młyny - znak nawigacyjny w kształcie wiatraka, będący symbolem Świnoujścia. 

Ulicą Uzdrowiskową, a dalej Żeromskiego (tu zjecie osławioną bułkę ze śledziem) biegnącymi wzdłuż morza wśród zabytkowych willi, docieramy do granicy niemieckiej. Dalej promenada wiedzie do miejscowości Ahlbeck.

Na Karsiborze

Karsiborskiej Kępy nie może pominąć żaden szanujący się ptasiarz. Znajduje się tu rezerwat ornitologiczny Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Dzięki systemowi wież i czatowni ptaki można obserwować bez obaw o ich wypłoszenie. Na przelotach to raj kaczek i siewkowców. Skrzydlatym mieszkańcom towarzyszy stado koników polskich, które służą za żywe kosiarki.

W Karsiborze zajrzyjcie także do gotyckiego XV - wiecznego kościoła i na ewangelicki cmentarz z XIX wieku.

Atrakcji w Świnoujściu wystarczy na dwa dni zwiedzania, a gdy w planach mamy ptaszenie nawet na trzy. I klasyczne pytanie do Was: co jeszcze dopisujemy do listy?