Padło i na mnie. Oktawia z Nie tylko miejsca przyznała mi nagrodę Liebster Blog Award, o istnieniu której jeszcze do wczoraj nie miałam pojęcia. Bardzo dziękuję za to wyróżnienie i myślę, że to dobry moment, żeby opowiedzieć trochę więcej o sobie. Tym bardziej, że zadane pytania są bardzo ciekawe. Oto one:
1. Czy warto blogować?
Tak, warto, dopóki blogowanie sprawia przyjemność, daje satysfakcję i nie staje się przymusem ani przykrym obowiązkiem.
2. Największa zaleta blogowania…
Może banalnie, ale czytelnicy. Dla mnie blog z założenia miał być platformą, na której można spotkać podobnych sobie ludzi, czerpać wzajemnie inspiracje i wymieniać się doświadczeniami. Na razie się udaje :)
A drugi aspekt- blogowanie uczy. Podróżuję „od zawsze”, a odkąd mam z tyłu głowy istnienie bloga trochę inaczej patrzę na odwiedzone miejsce, robię więcej zdjęć, a po wycieczce, w domowym zaciszu jeszcze się dokształcam, czytam, żeby było jak najciekawiej.
3. Największy kłopot blogera…
Dla mnie wszelkie kwestie techniczne, bo chyba ich jeszcze nie opanowałam. Rozjeżdżające się czcionki, uciekające zdjęcia i nie taki szablon jakby się chciało.
4. Największe marzenie
Mam proste marzenia. Szczęśliwy dom, bliscy wokół mnie, satysfakcja, z tego co robię, zadowolenie z każdego dnia. Jest takie jedno marzenie, ale ono siedzi za głęboko, żeby je wydobywać na światło dzienne ;)
5. Pasja to ...
...odskocznia od codzienności, zabójca rutyny, coś, na co się czeka i za czym tęskni. Dla mnie wyjazdy, wyprawy na ptaki i książki.
6. Nie wyobrażam sobie życia bez…
Bez pisania, bez Natury i bez pasji.
7. Gdybym mógł jeszcze raz wybrać zawód, to…
Na pewno związany z przyrodą. Ornitologia, zoologia, ochrona środowiska
8. Najpiękniejsze miejsce w Polsce?
Już dawno temu maleńka wioseczka w Świętokrzyskim wyrwała mi pół serca. Na drugim miejscu Suwalszczyzna, na trzecim Bieszczady.
9. Najsmaczniejsze miejsce w Polsce?
Zdecydowanie Podlasie. Jako że mogę jeść ziemniaki z ziemniakami na tamtejszych kiszkach, babkach i kartaczach żyłoby mi się bardzo dobrze.
10. W polskiej kuchni lubię…
Różnorodność, obfitość, kreatywność. Najbardziej lubię pierogi, wspomniane wyżej smaki Podlasia, sery wędzone i regionalne alkohole.
11. Dzisiaj kupiłbym bilet do…
I to pytanie sprawiło mi największą trudność. Chyba nad morze, żeby pospacerować po pustej plaży. Albo do Kostrzyna. A stamtąd to już dwa kroki do Parku Narodowego Ujście Warty!
Jeszcze raz dziękuje Oktawii za to, że mogłam wziąć udział w zabawie. Wybaczcie, nikogo nie nominuję, ale zapraszam Was do odpowiedzi na pytania w komentarzach i zadawania własnych.
Gratuluję wyróżnienia. Z dużym zainteresowaniem przeczytałem Twoje odpowiedzi. Są niebanalne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa
UsuńGratuluję wyróżnienia :) również uwielbiam pierogi :) a teraz ciekawostka podobno na Ukrainie na pierogi mówią polskie :)
OdpowiedzUsuńDo pierogów wszyscy sobie roszczą prawo ;)
UsuńWpadłam z rewizytą :) Jak przeczytałam Twój pkt 2 i 3 to jak bym sama siebie czytała :) Każdy wyjazd uczy mnie czegoś nowego. O każdym miejscu "doczytuję" w domu. A strona techniczna prowadzenia bloga czasem mnie dobija. Ale przecież jesteśmy silne, prawda? To i to przetrwamy za każdym razem :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńTak, czasem po podróży jest więcej czytania niż przed :) Pozdrawiam!
UsuńGratuluję wyróżnienia i fajnie Cię lepiej poznać:)
OdpowiedzUsuńOjej, to może jakieś fajne "łupy" ornitologiczne uda Ci się tu zaprezentować? Chętnie bym sobie pooglądała, cierpliwości i wiedzy mi brakuje do takich rzeczy :)
OdpowiedzUsuń